*** Metaliczne oczko ***

Hej Kochane! ;-)

Zrobiłam ostatnio małe zakupy w sklepie internetowym Pierre Rene tym bardziej, że mają tam teraz dla zarejestrowanych klientów darmową wysyłkę. Trzeba przyznać iż przesyłka doszła do mnie ekspresowo. Nigdzie nie mogłam dostać najjaśniejszego odcienia podkładu Skin Balance więc postanowiłam zamówić go w końcu przez internet. Przy okazji zamówiłam jeszcze dwa cienie, na które akurat jest promocja. I właśnie nimi wykonałam ten oto makijaż oka :-)

Wykonanie samo w sobie to nic skomplikowanego:

1. Na całą powiekę nakładam bazę pod cienie (osobiście nigdy nie pomijam tego kroku).

2. W zewnętrznym i w wewnętrznym kąciku ruchomej powieki nakładam metaliczny ciemny cień i rozcieram granice.

3. Na środek powieki nakładam metaliczny fiolet, wpadający w róż i łączę delikatnie z poprzednim cieniem.

4. Na dolną powiekę nakładam ten sam fiolet i rozcieram, a zewnętrzny kącik lekko przyciemniam.

5. Na linię wodną trafia biała kredka. A na rzęsy tusz.

I GOTOWE! ;-)

Użyte kosmetyki:

Oczy:

- baza pod cienie ArtDeco

- cień Sapphire & Metalic no 127 Deepn Onyx Pierre Rene 

- cień Sapphire & Metalic no 141 Exotic Pink Pierre Rene

- biała kredka Manhattan

- cielista kredka My Secret

- tusz Glazel Long Lashes

- tusz Big Eyes Maybelline

Brwi:

- paletka do brwi Eyebrow Kit Manhattan

- żel do brwi Catrice

Twarz:

- podkład no 20 Champagne Skin Balance Pierre Rene

- puder Creme Puff 05 Translucent Max Factor

- bronzer Honolulu W7
- róż Vintage District Essence

- róż Candy Floss W7

Usta:

- pomadka Wibo Eliksir 01

- błyszczyk Mill Shake 3D Effect 09 Bell 

Pozdrawiam ;-)

*** Smoky eyes + malinowe usta ***

Witajcie! ;-)

Przygotowałam dla Was dzisiaj smoky eyes z połyskiem. Dodatek złota i malinowe usta według mnie tworzą ciekawą całość. 

Wykonanie tego makijażu wygląda tak:

1. Na całą powiekę ruchomą nakładamy bazę pod cienie.

2. Na ruchomą powiekę nakładamy czarny matowy cień, wewnętrzny kącik zostawiamy czysty.

3. Czarny cień rozcieramy jasnym brązowym matowym cieniem.

4. Na wewnętrzny kącik nakładamy jasny opalizujący cień i zachodzimy lekko na kolor czarny.

5. Na środek powieki nakładamy wypiekany złoty cień.

6. Dolną powiekę malujemy tym samym czarnym cieniem i delikatnie rozcieramy i w wewnętrzny kącik ten sam opalizujący cień. 

7. Na linie wodną nakładamy cielistą kredkę (jeśli ktoś woli może być czarna). 

8. Tuszujemy rzęsy.

GOTOWE! :-D

Lista użytych kosmetyków:

Oczy:

- baza pod cienie ArtDeco

- czarny cień Matte Glazel

- złoty wypiekany cień Terracotta Glazel

- opalizujący cień 505 Sea Shell Kobo

- brązowy cień z paletki do brwi Eyebrow Kit Manhattan

- tusz do rzęs Long Lash Glazel

Brwi:

- cień w kremie Color Tattoo Maybelline 40 Permanent Taupe

- paletka do brwi Eyebrow Kit Manhattan 

- żel do brwi Catrice

Twarz:

- podkład 150 Buff Color Stay Revlon

- puder Anti Shine Kryolan

- perełki rozświetlające Glazel

- brązer i róż z palety Beauties Factory

Usta:

- kredka do ust 12 Glazel

Lubicie taki mocny makijaż?

Całusy :-*

*** W marynarskim stylu ***

Hej Piękne! ;-)

Dziś mam dla Was makijaż troszkę w marynarskim stylu. 

Dużo granatu, czerwona kreska, biała linia wodna i dolna powieka przełamana takim niby fioletem. Usta delikatne, jednak jeśli ktoś woli można zastąpić je, np. czerwoną pomadką.

A makijaż oka powstaje tak:

1. Na całą powiekę nakładamy bazę pod Ciebie.

2. 2/3 ruchomej powieki pokrywamy granatowym cieniem, załamanie rozcieramy lekkim brązem.

3. Wewnętrzny kącik rozświetlamy jasnym połyskującym cieniem.

4. Eyelinerem (bądź cieniem zmieszanym z Duralinem) malujemy czerwoną kreskę.

5. Na dolną powiekę nakładamy cień w kolorze fioletu i rozcieramy.

6. Linię wodną pociągamy białą kredką i wyciągamy ją lekko poza.

7. Tuszujemy rzęsy.

GOTOWE! :-)

Kosmetyki użyte do tego makijażu:

Oczy:

- baza pod cienie ArtDeco

- cień Catrice 550 Saw It On Blue Tube

- paletka cieni Catrice 010 All Nude

- paleta cieni Lancrone
- Duraline Inglot

- cień Essence Metal Glam

- cień Pierre Rene no 113 Last Call

- biała kredka Manhattan

- tusz The Colossal Volum Express Maybelline

- tusz Loreal False Lash Wings

Brwi:

- paletka do brwi Eyebrow Kit Manhattan

Twarz:

- podkład Pierre Rene Skin Balance no 21 Porcelain

- puder Anti Shine Kryolan

- bronzer  Sun Bronzing Powder Kobo

- róż Essence Vintage District

- rozświetlacz - cień z paletki Miss Sporty Cat's Eyes Palette 001 Denim Storm

Usta:

- błyszczyk Rimmel Stay Gloss (starł mi się nr)

Całusy :-*

*** Mięta w czekoladzie ♥ ***

Hej Kochani! :-)

Tym razem makijaż bardziej wieczorowy, z przewagą brązu. Wewnętrzne kąciki rozświetlone pigmentem opalizującym na zielono. Równie banalnie prosty co make up z poprzedniego posta.

Jeśli macie ochotę go wykonać będzie mi bardzo miło :-)

1. Na całą powiekę nakładamy bazę pod cienie.

2. Na ruchoma powiekę nakładamy ciemno brązowy cień, zostawiamy tylko wewnętrzny kącik. Rozcieramy granice w załamaniu jaśniejszym brązem.

3. Na wewnętrzny kącik nakładamy opalizujący na zielono pigment i zachodzimy lekko na brązowy cień.

4. Dolną powiekę pokrywamy jasnym wpadającym w róż cieniem (można zostawić bez cienia).

5. Na górnej powiece i na linii wodnej malujemy czarną kreskę.

6. Rzęsy pokrywamy tuszem.

I GOTOWE! 

Użyte kosmetyki:

Oczy:

- baza pod cienie ArtDeco

- cień Essence Metropolitan 06

- paletka cieni Catrice Absolute Nude

- pigment Kobo Mint Cream 504

- eyeliner żelowy Maybelline

- tusz do rzęs Max Factor 2000 Calorie Curved Brush

Brwi:

- cień w kremie Color Tattoo Permanent Taupe 40

- żel do brwi Catrice

Twarz:

- podkład w musie Max Factor 55 Beige (Recenzja KLIK)

- puder Anti Shine Kryolan

- brązer i róż paleta Beauties Factory

Usta:

- pomadka Catrice Ultra Colour 010 Be Natural!

Pozdrawiam :-)

*** Wiosennie, pastelowo... ***

Witajcie Dziewczynki! ;-)

Długo mnie nie było za co przepraszam, za to dziś przychodzę do Was z nowym makijażem. Wczoraj Walentynki, dziś słońce za oknem, w powietrzu czuć wiosnę! Więc i makijaż będzie wiosenny, pastelowy, delikatny, świeży i dziewczęcy. 

Jest banalnie prosty do wykonania!

Macie ochotę go wypróbować? Tak? :-) A więc zaczynamy:

1. Na górną i dolną powiekę nakładamy bazę pod cienie. 

2. Na ruchomą powiekę nakładamy pastelowy jasno różowy cień i rozcieramy granice, żeby były delikatne.

3. Na środek górnej powieki nakładamy jasny, połyskujący pigment - zacieramy granice z różowym cieniem.

4. W wewnętrzny kącik nakładamy pigment opalizujący na niebiesko.

5. Dolną powiekę zaznaczamy delikatnym fioletem.

6. Linię wodną malujemy białą kredką.

7. Tuszujemy rzęsy.

GOTOWE! :-)

Użyte kosmetyki:

Oczy:

- baza pod cienie ArtDeco

- cień Maybelline Pink Opal 110

- pigment Essence 11 Cotton Canay 

- pigment Kobo Blue Mist 506

- cień Essence 03 Were It!

- biała kredka Manhattan

- tusz Max Factor 2000 Calorie Curved Brush

Brwi:

- cień w kremie Color Tattoo Permanent Taupe 40

- żel do brwi Catrice

Twarz:

- podkład no 21 Porcelain Sin Balance Pierre Rene

- puder Anti Shine Kryolan

- bronzer Honolulu W7

- róż Celia 2

- róż Candy FlossW7

Usta:

- pomadka Wibo Eliksir 01

- róż Celia 2

Podoba się Wam? 

Buziaki :-*

*** Bielenda Professional - Antibacterial Face Mask With Green Clay ***

Witajcie! ;-)

Przychodzę do Was dzisiaj z moją ukochaną maseczką z firmy Bielenda Professional, a mianowicie jest to Antybakteryjna Maseczka do twarzy z Glinką Zieloną.

Maseczka to przeznaczona jest do cery mieszanej, tłustej i trądzikowej. 

Działa: antybakteryjnie i przeciwzapalnie, ma za zadanie głęboko oczyścić pory skóry i ujścia gruczołów łojowych, redukować zaczerwienienia i podrażnienia naskórka, ściągać rozszerzone pory, wzmacniać, wygładzać i ujędrniać naskórek.

Składniki aktywne jakie zawiera to:

Glinka Zielona - posiada wspaniałe właściwości dezynfekujące, doskonała w leczeniu trądziku. Pielęgnuje, regeneruje i wzmacnia skórę. Ma także właściwości odżywcze i remineralizujące.

Zielona Herbata - działa przeciwzapalnie, chroni skórę przed wolnymi rodnikami oraz pobudza procesy odnowy komórek.

Alantoina - łagodzi podrażnienia, nawilża, wygładza i regeneruje skórę.

Glinka Biała (Kaolin) - wpływa kojąco i uspokajająco na skórę wrażliwą, suchą, delikatna i zmęczoną. Poprawia jej mikrokrążenie, oczyszcza, łagodnie zwęża pory, odświeża, odżywia i wygładza.

Ekstrakt z Kory Wierzby - ma działanie silnie antyseptyczne.

Grejpfrut i Limonka - dzięki wit. C wzmacniają naczynia krwionośne. Odprężają, relaksują i tonizują skórę.

Koncentrat Wody Morskiej - bogaty w mikro i makroelementy, rewitalizuje, odżywia i dodaje skórze energii.

Ma zielonkawą konsystencję papki, która ładnie się rozprowadza po czym zasycha i nieco ściąga skórę.

Po zmyciu maseczki letnią wodą skóra jest widocznie odświeżona, napięta i ujędrniona, a zaczerwienienia i pory znacznie zmniejszone. Twarz jest gładka i miła w dotyku - czuć uczucie czystości! Przy regularnym stosowaniu zmiany skórne są zredukowane, a skóra wygląda zdrowiej. Podczas stosowania maseczki w miejscach podrażnionych skóra może lekko szczypać ale po chwili to uczucie mija.

Zapach jest świeży i przyjemny. Maseczka jest bardzo wydajna. Zalecam używać jej średnio 1 - 2 razy w tyg. 

Pojemność to 175 g, a jej cena ok. 35 zł.

Jeśli macie cerę mieszaną, tłustą bądź trądzikową, a nie macie akurat maseczki to szczerze polecam wypróbowanie tej. Na pewno jest warta uwagi! 

Jeśli znacie coś podobnego i równie sprawdzonego dajcie znać!

Do następnego! ;-)

*** Make Up ***

Hej Dziewczyny! ;-)

Dzisiaj na szybko wrzucam dla Was pościk z makijażem delikatnym a zarazem z pazurkiem! 

Jak Wam się podoba taki look? :-)

Buziaki :-*

*** Makijaż na dzień ***

Witajcie! ;-)

Dzisiaj mam dla Was prosty, delikatny i lekki  makijaż, który świetnie sprawdzi się na co dzień! :-)

Pozdrawiam :-)